Choć na stałe Andrzej Gołota od wielu lat mieszka w Chicago i w Stanach Zjednoczonych spędza większość czasu, to – jak sam mówi – stolicę Tatr darzy szczególnym sentymentem. Przyjazd do Zakopanego nie jest dla znakomitego polskiego pięściarza niczym nowym, podobnie jak korzystanie z obiektów Centralnego Ośrodka Sportu – Ośrodka Przygotowań Olimpijskich. Gołota bywał tu w przeszłości, przyznał jednak, że warunki jakie zastał obecnie zrobiły na nim wrażenie. – Jest tu wszystko, czego sportowcom potrzeba. Nowoczesna infrastruktura do treningu, smaczne jedzenie i świetny klimat – podkreśla Andrzej Gołota.

Zakopane sprzed lat wspomina dziś choćby z racji medalu zdobytego w 1988 roku podczas Igrzysk Olimpijskich w Seulu. Miejscem przygotowań kadry narodowej Polski w boksie do najważniejszej imprezy było właśnie Zakopane. Bokserzy, jak i wielu innych sportowców, kwaterowało się wówczas w należącym do COS budynku hotelu „Imperial”. – Przyjeżdżało się tu zawsze, aby odpowiednio przygotować się kondycyjnie – opowiada gość naszego Ośrodka.

Andrzej Gołota i teraz przyjechał do Zakopanego na obóz kondycyjny, na zaproszenie swojego przyjaciela Marcina Najmana. Pomimo zakończenia pięściarskiej kariery ciągle jest aktywny fizycznie, regularnie ćwiczy i utrzymuje dobrą formę. Do Zakopanego zapewne jeszcze nie raz powróci...